Informujemy, że na naszej stronie internetowej www.izba-lekarska.org.pl wykorzystujemy pliki cookies. Modyfikowanie, blokowanie i usuwanie plików cookies możliwe jest przy użyciu przeglądarki internetowej.  Więcej informacji na temat plików cookies można znaleźć w INFORMACJI DOTYCZĄCEJ PLIKÓW COOKIES.
x
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
AAA

Październik 2015



28 października 2015 roku

„Dziennik Zachodni” w tekście Leszka Rudzińskiego „Zaczęła się giełda ministrów”
przedstawia nazwiska osób typowanych na ministrów w nowym rządzie, który po wyborach skonstruuje Prawo i Sprawiedliwość. Zadaniem autora tekstu nowym ministrem zdrowia ma szanse zostać Konstanty Radziwiłł, były prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

 

23 października 2015 roku

Portal Medexpress opublikował wywiad z prezesem ORL w Katowicach Jackiem Kozakiewiczem.
Tekst pod tytułem „Pieniądz nie może rządzić w medycynie” jest autorstwa Edyty Hetmanowskiej.

„O postępującej dehumanizacji medycyny i wynikających z niej zagrożeniach zarówno dla pacjentów jak i lekarzy mówi nam dr n. med. Jacek Kozakiewicz, prezes Śląskiej Izby Lekarskiej. (…)
…Komunikacja na linii lekarz-chory to od zawsze jeden z najważniejszych aspektów medycyny. Dobrze wiemy, że aby komunikacja spełniała swą rolę i była podstawą całego postępowania terapeutyczno-diagnostycznego musi być ku temu klimat wzajemnego zaufania. Czasem buduje się go przez wiele miesięcy, co potem skutkuje wieloma korzyściami dla lekarza, ale przede wszystkim chorego. Mówimy o dehumanizacji medycyny, ale problem ten jest znacznie szerszy i dotyka również inne dziedziny społeczne, w których następuje urzeczowienie człowieka, w medycynie zarówno chorego, jak i medyka. Lekarz to przecież przede wszystkim istota ludzka, a nie dostawca procedur. Kwintesencją powołania lekarskiego, medycyny od czasów Hippokratesa, jest prawidłowa relacja pomiędzy lekarzem a chorym. Dehumanizacja medycyny jest odzwierciedleniem tego, co dzieje się w społeczeństwie. Ludzie są często spychani na pobocze, a przecież to procedury są dla ludzi, a nie ludzie dla procedur, pieniądze są dla ludzi, a nie ludzie dla pieniędzy….”
Poniżej znajduje się link do całego artykułu:
http://www.medexpress.pl/lekarz/pieniadz-nie-moze-rzadzic-w-medycynie-2/61917/

 

15 października 2015 roku

„Gość Niedzielny” w tekście „Odczłowieczenie medycyny” informuje o konferencji „Dehumanizacja medycyny”, której organizatorami byli Śląska Izba Lekarska i Oddział Śląski Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich. Konferencja odbyła się 10 października w siedzibie ŚIL, w Domu Lekarza. „Chcieliśmy pokazać, że we współczesnym świecie coraz częściej pacjent jest traktowany jako klient, a lekarz jako osoba świadcząca usługi. Coraz więcej przepisów prowadzi do obniżania zaufania do lekarzy”- mówił prezes ORL Jacek Kozakiewicz. „W dzisiejszym świecie trzeba bić na alarm, by lekarze wrócili do medycznej tożsamości. Do czasów, gdy człowiek jest traktowany jako całość i jest dla lekarza najważniejszy. On a nie przepisy”- dodała Wanda Terlecka, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich.”

 

12 października 2015 roku

„Dziennik Zachodni” w tekście Agaty Pustułki „Pacjent nie może być klientem, a leczenie transakcją” informuje o konferencji „Dehumanizacja medycyny”, której organizatorami byli Śląska Izba Lekarska i Oddział Śląski Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich. Konferencja odbyła się w ostatnią sobotę (10 października) w katowickim Domu Lekarza. „Od języka używanego w relacjach lekarz-pacjent-Narodowy Fundusz Zdrowia, po niebywały rozwój technik medycznych, a także powstawanie wciąż nowych leków. Postęp medycyny wydaje się nie mieć końca, ale powstaje pytanie, czy w pewnym momencie nie stanie się zagrożeniem dla ludzkości. Pomysł zorganizowania konferencji wyszedł ze środowiska medycznego, jej inicjatorem jest dr Jacek Kozakiewicz, prezes Śląskiej Okręgowej Rady Lekarskiej. - Mam nadzieję, że nie skończy się tylko na jednej konferencji. Liczę, że w ten sposób rozpoczynamy debatę, która przyniesie wymierne skutki. Bardzo zależy mi, by relacja pacjent-lekarz oparta była na zaufaniu, empatii i profesjonalizmie. Trudno temu sprostać, skoro wskutek nagromadzenia przepisów pacjent coraz częściej jest klientem- stwierdził dr Kozakiewicz.”


 

8 października 2015 roku

„Rzeczpospolita” w tekście Katarzyny Nowosielskiej „Z sumieniem lekarza trzeba się liczyć” informuje o wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie klauzuli sumienia z ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. „Przepisy zaskarżyła Naczelna Rada Lekarska (…) Samorząd lekarski uznał, że przepisy, które pozwalają doktorowi odstąpić od wykonania świadczenia medycznego, ale jednocześnie nakazują mu wskazać innego medyka przeprowadzającego taki zabieg, łamią jego sumienie. (…) Rada Lekarska kwestionowała też obowiązek odnotowania w dokumentacji medycznej faktu nieudzielenia usługi pacjentowi ze względu na skorzystanie z klauzuli sumienia. (…) Trybunał przyznał rację lekarzom. Uznał za niekonstytucyjne przepisy każące wskazać medyka wykonującego dany zabieg oraz zmuszające do świadczenia w sytuacjach niecierpiących zwłoki, ale wbrew sumieniu.” Nie podzielił natomiast zdania NRL, że niezgodny z Konstytucją jest obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego o odmowie wykonania świadczenia zdrowotnego niezgodnego z sumieniem. Za zgodny z Konstytucją Trybunał uznał także obowiązek odnotowania i uzasadnienia korzystania z klauzuli sumienia w dokumentacji medycznej.

 

5 października 2015 roku

„Rzeczpospolita” w tekście Katarzyny Nowosielskiej „Pacjent spotka się z lekarzem wirtualnie”, informuje, że „NFZ zapłaci kardiologom i geriatrom za badanie pacjenta przez telefon lub Internet. Dzięki telemedycynie kolejki do specjalistów mogą się skrócić”. Rozwiązanie polega na tym, iż w przypadku wizyty u lekarza pierwszego kontaktu pacjenta chorego przewlekle i mającego problemy z sercem, lekarz rodzinny za pomocą programu skype, konsultuje się z kardiologiem i ustala szczegóły leczenia. „Takie procedury mają szanse wkrótce zadomowić się w gabinetach lekarzy rodzinnych oraz gabinetach kardiologów i geriatrów (…) Prezes NFZ podpisał właśnie zarządzenie określające zasady podpisywania realizacji umów na świadczenia zdrowotne kontraktowane odrębnie. Oznacza to, że NFZ tworzy podstawy prawne funkcjonowania telemedycyny (…).” Wspomniane zarządzenie zakłada, iż z takiej formy leczenia każdy pacjent będzie miał możliwość skorzystać raz w miesiącu, jednak nie częściej niż cztery razy w roku. „Podczas telekonsultacji kardiologa z lekarzem rodzinnym NFZ dopuszcza zdalny wywiad, zdalną analizę zapisu EKG czy zdalną analizę badań diagnostycznych. Podczas konsultacji geriatrycznych, dostępnych dla pacjentów po 65. roku życia, geriatra z lekarzem rodzinnym będą mogli dodatkowo pochylić się nad analizą leczenia farmakologicznego oraz jego optymalizacją (…)”.

 

1 października 2015 roku

„Rzeczpospolita” w tekście Piotra Górskiego „Niepewny los terapii dla chorych na raka” informuje, iż „cierpiący na szpiczaka mnogiego czekają na decyzję, czy najczęściej stosowany lek będzie nadal refundowany. Eksperci wzywają resort zdrowia, by nie rezygnował z refundacji. Współczesna medycyna odnosi w leczeniu tego nowotworu krwi coraz większe sukcesy. W Europie pojawiają się kolejne grupy leków, które po zastosowaniu leków starszej generacji wprowadzane są do leczenia i przedłużają życie pacjentów o wiele lat. Wśród nich jest terapia lenalidomidem stosowana u chorych z opornym lub nawrotowym szpiczakiem mnogim (…)”. Lenalidomid jest najczęściej stosowanym lekiem w przypadku pacjentów chorujących na szpiczaka i stosowanym u ponad tysiąca pacjentów w naszym kraju. Terapia wspomnianym lekiem jest prowadzona w ramach programu lekowego obowiązującego od 2013 r. Do końca października br. resort zdrowia podejmie decyzję o dalszej refundacji tegoż leczenia.