Informujemy, że na naszej stronie internetowej www.izba-lekarska.org.pl wykorzystujemy pliki cookies. Modyfikowanie, blokowanie i usuwanie plików cookies możliwe jest przy użyciu przeglądarki internetowej.  Więcej informacji na temat plików cookies można znaleźć w INFORMACJI DOTYCZĄCEJ PLIKÓW COOKIES.
x
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
AAA

KOMUNIKAT TRZECH PREZESÓW

data: wtorek, 10 styczeń 2012
 
 
Dzisiaj w siedzibie Śląskiej Izby Aptekarskiej odbyło się spotkanie przedstawicieli środowiska lekarskiego i aptekarskiego połączone z konferencją prasową.

 

W trakcie spotkania omawiano bieżącą sytuację związaną z wprowadzaniem od 1 stycznia 2012 roku ustawy refundacyjnej.
W spotkaniu udział wzięli:
- Prezesa Śląskiej Izby Aptekarskiej - dr n. farm. Piotra Brukiewicz,
- Prezesa Śląskiej Izby Lekarskiej - dr n. med. Jack Kozakiewicz,
- Prezesa Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Województwa Śląskiego „Porozumienie Zielonogórskie” - Mariusz Kazimierz Wójtowicz.

 

KOMUNIKAT
 
Komunikat prezesów Śląskiej Izby Lekarskiej, Śląskiej Izby Aptekarskiej oraz Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Województwa Śląskiego - PZ na temat bieżącej sytuacji związanej z wprowadzaniem od 1 stycznia 2012 roku
ustawy refundacyjnej
 
10 stycznia 2012 roku w siedzibie Śląskiej Izby Aptekarskiej odbyło się spotkanie prezesów Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach Jacka Kozakiewicza, Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej Piotra Brukiewicza oraz Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Województwa Śląskiego - PZ Mariusza K. Wójtowicza.
Spotkanie w całości zostało poświęcone wymianie informacji i ocenie bieżącej, trudnej sytuacji związanej z wprowadzaniem od 1 stycznia 2012 roku przepisów ustawy refundacyjnej.
W trakcie dyskusji:
- oceniono pozytywnie dotychczasową współpracę obu śląskich samorządów medycznych oraz Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Województwa Śląskiego - PZ , pozwalającą m.in. na minimalizowanie niedogodności dla pacjentów,
- ponownie krytycznie oceniono wprowadzenie w życie ustawy refundacyjnej, zawierającej wiele niekorzystnych dla pacjentów, lekarzy i aptekarzy zapisów, a także sposób wprowadzenia w życie aktów wykonawczych do ustawy, naruszający wszelkie zasady prawidłowej legislacji oraz zasady demokratycznego państwa prawa,
- stwierdzono, że środowisko lekarskie i aptekarskie oczekują ukazania się pisemnego oświadczenia (komunikatu) prezesa NFZ o nie nakładaniu kar na lekarzy i aptekarzy, jak również przedstawienia projektu nowelizacji ustawy o refundacji zawierającego w szczególności usunięcie przepisów o karaniu i definicji nieudokumentowanych względów medycznych oraz zapewnienia możliwości odwołania do sądów powszechnych od wyników kontroli NFZ,
- podkreślono konieczność dalszej ścisłej współpracy pomiędzy obu środowiskami, niezwykle istotnej w rozwiązywaniu problemów w ochronie zdrowia.
 
 
Jacek Kozakiewicz
Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach
 
 Piotr Brukiewicz
Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej w Katowicach
Mariusz K. Wójtowicz
Prezes ZPOZWSPZ
 
 

 

 
 
 
 
 
 

Podczas spotkania Jacek Kozakiewicz, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach przedstawił mediom następującą informację:

 

 

 
Wybrane problemy związane z wprowadzeniem od 1 stycznia 2012 roku przepisów  ustawy refundacyjnej i przepisów wykonawczych.
Katowice, 10 stycznia 2012 roku
 
 
Obecnie w Polsce nadal nie da się określić ze stu procentową pewnością, że pacjent przychodzący na wizytę do lekarza jest w danym momencie ubezpieczony.
 
W województwie śląskim od kilkunastu lat obowiązują karty elektroniczne, które w założeniu miały pomagać w weryfikacji statusu pacjenta, jednak jak przyznaje sam NFZ w systemie znajdują się luki, spowodowane brakiem prawidłowej komunikacji pomiędzy ZUS a NFZ. Książeczki zdrowia potwierdzane przez pracodawcę, który w ten sposób poświadczał  odprowadzenie składek na ubezpieczenie, zostały zlikwidowane. Druk RMUA również nie jest dokumentem potwierdzającym, że dana osoba jest faktycznie w chwili udzielania świadczenia  ubezpieczona. Nie ma zatem w naszym kraju jednego dokumentu, którego okazanie dawałoby lekarzowi  pełną  gwarancję, że wystawiając receptę na leki refundowane  nie jest narażony na konsekwencje ze strony płatnika, zapisane w nowej ustawie refundacyjnej. Trudno w takiej sytuacji wymagać, by lekarze nie mając odpowiednich narzędzi brali na siebie odpowiedzialność za wieloletnie zaniedbania za strony władz, które nie radzą sobie z rozwiązaniem zdałoby się łatwego problemu:  rejestracją  kto odprowadza składki, a kto nie. Jeżeli oficjalnie podawane są dane, że mniej niż 1 proc. obywateli nie posiada ubezpieczenia i w związku z tym lekarze nie powinni obawiać się wypisywać refundowane leki, to trzeba postawić pytanie: skoro tak jest, to dlaczego Ministerstwo Zdrowia i NFZ nalegają, by to lekarz weryfikował status pacjenta i był karany za nienależne świadczenia, a sami nie przyjmą tego obowiązku i ewentualnych konsekwencji na siebie?
Lekarze powinni leczyć, po to studiowali medycynę i przez całe życie zawodowe dokształcają się w tej dziedzinie. Ich rolą nie jest kontrolowanie, sprawdzanie dokumentów, wertowanie opasłych obwieszczeń, które mają się zmieniać co dwa miesiące, szkoda na to cennego czasu, który powinien być poświęcony pacjentom, zwłaszcza tym, którzy oczekują wiele miesięcy na wizytę lekarską. Szkoda także pieniędzy podatnika, z których powinny być opłacane świadczenia medyczne, a nie finansowane narzucane na lekarzy w coraz większej ilości czynności administracyjne. Protest „pieczątkowy” jest najbardziej nagłośnionym, choć określanie stopnia refundacji nie jest wcale jedynym problemem.
Prawdziwym problemem nowej ustawy jest fakt, że refundacja ogranicza się tylko do leków, które są przepisywane w zarejestrowanych wskazaniach. Dla wielu chorych, cierpiących zwłaszcza na schorzenia przewlekłe, oznacza to pogorszenie w dostępie do leków, a na lekarzy ordynujących uznane i cenione leki może to sprowadzić kary ze strony NFZ. Dotyczy to zwłaszcza reumatologii, gastrologii, pediatrii, psychiatrii, także kardiologii i diabetologii. Nie zawsze jest też łatwo ustalić zarejestrowane wskazania, bo ChPL wielu leków jest niedostępna, a opisy w Pharmindexach i różnych leksykonach leków nie są identyczne, szczególnie w przypadku starszych leków. Każdy lekarz przepisuje dużo leków poza zarejestrowanymi wskazaniami (wg niektórych statystyk jest to  około 30-40%), a niektórzy (pediatrzy) prawie wyłącznie. Czy ma to oznaczać zmuszanie lekarzy do odstąpienia od nowoczesnych, zgodnych z aktualną wiedzą medyczną standardów leczenia? Jak mielibyśmy wówczas realizować zapisy art. 4 i 6 Kodeksu Etyki Lekarskiej, będącego Konstytucją naszych lekarskich sumień?
 
 
dr n. med.
Jacek Kozakiewicz
prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach
 
 
dodał Przemysław Skiba

Załączniki