Background Image
Table of Contents Table of Contents
Previous Page  3 / 40 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 3 / 40 Next Page
Page Background

1

Pro Medico

marzec 2016

W

numerze:

Z mojego punktu widzenia

1

Od redakcji

2

Z działań samorządu

3-8

Wybrane z kalendarium

3-4

Z pacjentami przez pół wieku

5-6

Komisje problemowe. Składki wracają do lekarzy

8

Lekarz, instytucja i etyka

9

Dehumanizacja medycyny

10

Z teki rzecznika

11

Prawo medyczne

13

Kursy i konferencje

14-15

Młodzi lekarze

16-17

Opieka paliatywna i hospicyjna

19

Z sukcesów członków ŚIL

20-21

Sport. Zawody narciarskie w Szczyrku

22-23

Sport. Sukcesy lekkoatletyczne członków ŚIL

24-27

„lPro Medico" Postscriptum: Latarnie umarłych – esej dr. E. Czubaka

28

Sporkanie wielkanocne Lekarzy Seniorów

29-30

Wspomnienia, nekrologi

31-34

Ogłoszenia, reklamy

35-36

Z mojego punktu

widzenia

W ostatnich tygodniach lutego „odżyła” w mediach sprawa śląskiej

onkologii. Medialne akcje (petycje, artykuły) przypominają m.in., że

z leczeniem onkologicznym i radioterapią prowadzonymi na świa-

towym poziomie kojarzone są w Polsce właśnie Gliwice. Prezydium

ORL już 9 października ub.r. wystąpiło do Ministerstwa Zdrowia z po-

parciem idei powstania Śląskiego Instytutu Onkologii. Podtrzymuję

głębokie przekonanie, że jego powołanie będzie miało niebagatel-

ne znaczenie dla dalszego rozwoju leczenia onkologicznego w Pol-

sce i na Śląsku. Oddział w Gliwicach – Centrum Onkologii – Instytut

im. M. Curie-Skłodowskiej wypracował już znakomitą, międzynaro-

dową pozycję, projekt powołania takiego Instytutu jako niezależne-

go projektu badawczego powinien znaleźć jak najszybciej pozytyw-

ny finał.

Ostatnie tygodnie to też problemy Zagłębiowskiego CentrumOnko-

logii Szpitala Specjalistycznego im. Starkiewicza w Dąbrowie Górni-

czej, w którym ograniczono działanie internistycznej części SOR. Od-

dział wewnętrzny z powodu braku obsady lekarskiej został czasowo

zamknięty. Lekarze z tego Oddziału złożyli wypowiedzenia jeszcze

wubiegłymroku, przez ten czas dyrekcji Szpitala nie udało się znaleźć

ich zastępców. W sytuacji deficytu specjalistów, zwłaszcza w niektó-

rych dziedzinach, coraz większe znaczenie ma właściwe traktowanie

lekarzy i zapewnienie imprzez zarządzających należnych warunków.

Brak wymiany pokoleniowej wśród lekarzy staje się coraz bardziej

widoczny. Ma na to wpływ m.in. spadek liczby studentów w latach

2000-2009, ale też emigracja zarobkowo-szkoleniowa. Od 2004 do

2015 r. ŚIL na prośbę zainteresowanych wydała 1500 zaświadczeń

uprawniającychdopracywkrajachUE, wskali Polski tenproblem jest

o wiele większy. Spełniły się nasze przypuszczenia, że tego braku nie

wypełnią Koleżanki i Koledzy ze wschodniej części Europy. To świad-

czy o słabości ochrony zdrowia, za którą nie odpowiadają lekarze.

Trudno się dziwić, że szukają lepszych warunków do pracy, a wśród

powodów często dramatycznych decyzji o emigracji nie występują

jedynie względy ekonomiczne, ale też liczne bariery i ograniczenia.

System, w którym zmuszeni jesteśmy pracować, musi zostać prze-

konstruowany tak, by był dla lekarza bardziej przychylny, by młodzi

ludzie nie wyjeżdżali z Polski, by tam rozwijać się zawodowo.

Po raz kolejny chciałbym podkreślić olbrzymią rolę lekarzy – Senio-

rów. Ich doświadczenie życiowe i zawodowe powinny być inspiracją

zarówno dla studentów i uczniów, którzy są jeszcze przed decyzją

o wyborze uczelni, jak i dla młodych lekarzy. Nie możemy zapomi-

nać o naszych Mistrzach, którzy na początku naszej zawodowej dro-

gi nieraz „prowadzili nas za rękę”, służąc radą i pomocą na każdym

jej etapie. Każdemu rozpoczynającemu pracę młodemu adeptowi

sztuki lekarskiej życzę z pełnym przekonaniem, by jak najszybciej

znalazł takiegowłaśnie Nauczyciela.WŚIL działa Fundacja Lekarzom

Seniorom, której celem jest udzielanie wsparcia dla lekarzy i leka-

rzy dentystów, członków Izby, ze względu na podeszły wiek, stan

zdrowia oraz inne ograniczenia. Jej zadaniem jest też działalność

na rzecz ograniczania niepełnosprawności wieku podeszłego, pod-

trzymywania samodzielności starszych Koleżanek i Kolegów, popu-

laryzowanie i wspieranie wolontariatu. Fundacja, będąc organizacją

pożytku publicznego, zbiera 1% podatku od dochodu za miniony

rok podatkowy. Bardzo liczymy na Waszą przychylność i aktywność

w tym względzie! Dotyczy to całego naszego środowiska, również

młodych Koleżanek i Kolegów. Do naszego dziełamogą dołączyć się

także inne osoby, członkowie rodzin czy znajomi. Wiemy, jak wielu

Seniorów wymaga wsparcia. W śląskiej rodzinie lekarskiej powinni-

śmy pomagać sobie nawzajem!

Jeden z artykułów prasowych wywołał szczególnie duży oddźwięk.

Chodzi o tekst PawłaWalewskiego („Polityka” nr 4, 2016). Autor opi-

suje znaną dobrze sytuację: ktoś woła czy jest na sali lekarz? Tym

razem zawołano tak w samolocie, a lekarz po udzieleniu pomocy...

wystawił linii lotniczej rachunek za świadczenie medyczne. To jed-

nak dobry przykład do refleksji: czy lekarz to zawód, jak każdy inny,

czy zawód szczególny, opierający się na powołaniu, głębokiej misji

niesienia pomocy w każdej sytuacji? Te pytania dobrze wpisują się

w nasze samorządowe debaty nad dehumanizacją medycyny i isto-

tą zawodu lekarza, w kontekście zapisów KEL. Bardzo wielu z nas

zostało „lekarzami na całe życie”, bo wybrało nie tylko zawód, ale

i jego deontologię. Czy jednak tak powiedząwszyscy? Z niepokojem

obserwujemy, jak ci, którzy znaleźli się wśród decydentów różnych

szczebli, w ferworze pogoni za zyskiem i sukcesami za wszelką cenę,

zapominają o tym, co naprawdę znaczy fakt, że są lekarzami...