MUZYKUJĄCY LEKARZE

MUZYKUJĄCY LEKARZE

Zespół Muzykujących Lekarzy powstał przy Śląskiej Izbie Lekarskiej w 2003 roku. Tworzą go lekarze różnych specjalności. W repertuarze mają m.in. piosenki Hanki Ordonówny, pieśni Bułata Okudżawy, pieśni operowe, operetkowe , muzykę Chopina, Beethovena , Verdiego i jazz ...


Bogumiła Żołędziowska-Galas - lekarz neurolog (fortepian). Pracowała na neurochirurgii, którą interesuje się do dzisiaj. Muzyka towarzyszyła jej od dziecka - jej mama grała na skrzypcach, siostra na skrzypcach i fortepianie. Dzięki mamie zaczęła grać na fortepianie w wieku 5 lat, ukończyła Szkołę Muzyczną w Bytomiu w stopniu podstawowym. Chciała być muzykiem, ale przeraził ją - jak mówi - "aspekt praktyczny zawodu" i została lekarzem. Zawód muzyka został jednak w jej sercu i dzięki temu śpiewakiem został jej syn. Jej mąż jest melomanem, towarzyszy we wszystkich Koncertach, na których niejednokrotnie śpiewa syn przy akompaniamencie mamy. Pytana, czym jest dla niej muzyka, odpowiada: "upustem energii i wyciszeniem".

Urszula Płazak - lekarz internista (fortepian). Od dziecka gra na fortepianie, grywa też na organach w kościołach Śląska i Zagłębia. Studentka Studium Organowego, ukończyła Szkołę Muzyczną w Będzinie. Chciała być muzykiem, ale chęć poświęcenia życia chorym wygrała. Nie zaprzestała jednak gry i będąc lekarzem muzykującym spełnia marzenia rodziców, którzy zawsze chcieli, żeby starczyło jej czasu na obydwie zdolności. Zawodowo śpiewem zajmuje się jej siostra, której akompaniuje i z którą tworzą doskonałą, "powabną całość".

Elżbieta Janowska-Drong - lekarz dermatolog (śpiew) - "najmocniejszy lekarski głos". Obecnie zamieniła gabinet lekarski na scenę. Śpiewa od dziecka, od 12 roku życia występowała na akademiach i podczas nabożeństwach kościelnych. Brała udział w Konkursie im. Jana Kiepury w Krynicy. Po raz pierwszy po dwudziestoletniej przerwie, publicznie wystąpiła na Koncercie w Domu Lekarza w Katowicach. Zaraz po tym posypały się propozycje i wystąpiła w Koncercie Charytatywnym organizowanym przez Operę Śląską w Teatrze Muzycznym w Gliwicach. Jej miłością - oprócz muzyki - jest mąż, który nie tylko utrwala na taśmie filmowej wszystkie występy, ale również spełnia rolę krytyka.

Lidia Netczuk - lekarz stomatolog (śpiew) - muzyka towarzyszy jej od dzieciństwa, talent muzyczny ma po ojcu, a śpiew we krwi. Karierę zaczynała od szkolnych akademii i ognisk harcerskich. Teksty piosenek zna doskonale, szczególnie tych, które sprawiają, że robi się miękko na sercu. Podczas studiów śpiewała w chórze Akademii Medycznej w Gdańsku. Wykonując przez lata zawód lekarza stomatologa wierzyła, że nadejdzie jeszcze czas kiedy, nie oddalając się od zawodu, zbliży się do muzyki. Taki czas nastąpił od momentu utworzenia grupy Muzykujących Lekarzy.

Grzegorz Góral - lekarz pediatra (fortepian, gitara, śpiew). "Dusza i serce" zespołu Muzykujących Lekarzy. Śpiewa i gra od szkoły średniej, choć nie uczęszczał do żadnej szkoły muzycznej. Występował w zespołach i kabaretach, organizował obozy artystyczne. Jako student przewodniczył Komisji Kultury Rady Uczelnianej i przez całe studia był członkiem uczelnianego kabaretu, który zdobył sobie uznanie publiczności w całym kraju, a w 1974 roku otrzymał nagrodę dziennikarzy na Festiwalu Kabaretów w Krakowie. Należał do częstochowskiego Zespołu "Słowianie". Od kilkunastu lat współpracuje z zespołem Lothar Band, z którym objeździł całą Polskę. Doskonały konferansjer, prowadził dotychczas wszystkie koncerty Muzykujących Lekarzy. Gra, śpiewa i komponuje, "żeby nie zwariować", muzyka jest dla niego "ucieczką od trudnej rzeczywistości w zawodzie lekarza".

Adam Walter - lekarz stomatolog (fortepian) - urodzony we Lwowie, po wojnie przeniósł się do Gliwic, gdzie ukończył średnią szkołę muzyczną. W trakcie studiów w Śląskiej Akademii Medycznej - członek zespołu muzycznego, grający na fortepianie, trąbce i klarnecie. Od czasu powstania grupy Muzykujących Lekarzy łączy pracę lekarza stomatologa z grą na fortepianie, w czym wspiera go zawsze obecna na próbach i koncertach - żona.

Bogdan Chmiel - lekarz chirurg (skrzypce) - specjalista chirurgii ogólnej. Skończył średnią szkołę muzyczną z wyróżnieniem. Przed maturą, w porywie młodzieńczej wyobraźni, roztrzaskał skrzypce i poszedł na medycynę. Do skrzypiec wrócił, kiedy to odkrył, że pomiędzy słuchaczami i muzykami krążą te same fluidy, co pomiędzy chorymi i lekarzami. Koncertuje tylko z Muzykującymi Lekarzami, bowiem czas, który mógłby przeznaczyć na inne koncerty poświęca pacjentom.

Krzysztof Jarczok - lekarz internista i hematolog (skrzypce) - jego związek z muzyką zaczął się w wieku 7 lat, kiedy to ojciec-muzyk przekazał mu pierwsze skrzypce. W wieku 10 lat rozpoczął naukę w szkole muzycznej, którą kontynuował do 16 roku życia. Rozstał się ze skrzypcami na 37 lat, poświęcając się medycynie, powrócił do nich w 1997 roku za namową prof. Józefa Stompla. To właśnie Profesor przekazał go w ręce uznanych skrzypków i namówił do dalszego pobierania nauki. Nauki pobiera do dzisiaj. Wstępuje na scenach lokalnych, głównie dla środowiska medycznego. W Koncertach Muzykujących Lekarzy towarzyszy mu Damian Stania - pianista, kompozytor, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach.

Norbert Prudel - dr n. med., lekarz dentysta, pianista. Na fortepianie gra od 6 roku życia. ukończył. Szkołę Muzyczną w Rybniku u prof. Ireny Krzyszkowskiej w stopniu podstawowym, w stopniu średnim u prof. Karola Szafranka, następnie ukończył z wynikiem bardzo dobrym Akademię Muzyczną w Katowicach - u prof. Andrzeja Jasińskiego. Ukończył kursy mistrzowskie we Wiedniu u Rudolfa Kehrera i Aleksandra Jennera. Absolwent wydziałów lekarskiego i stomatologicznego. Zrobił doktorat na Śląskiej Akademii Medycznej. Od najmłodszych lat zainteresowany "równolegle" muzyką i medycyną. Medycyna zwyciężyła, kiedy zdał egzaminy wstępne na medycynę. "Jak już zdałem, trzeba było coś z tym zrobić" - podkreśla.

Bednarski Wojciech - Lekarz internista i specjalista medycyny rodzinnej. Jego kontakt ze sztuka inna niż medyczna rozpoczął się już przed studiami, kiedy to aktywnie działał w Młodzieżowej Radzie Programowej ds. Kultury w Będzinie. Podczas studiów podjął współpracę z organizacją rządową wspierającą młodzież uzdolnioną artystycznie i naukowo. Działalność w Funduszu na Rzecz Dzieci pozwoliła mu łączyć świat kultury ze światem medycyny. Dziedzinami kultury, które lubi najbardziej, są poezja i film. Jego wiersze publikowane były w piśmie "Jama", choć skromnie przyznaje, że woli pisać "do szuflady". W wolnych chwilach, których ma niewiele, wybiera seanse filmowe - to pozostałość po stałym uczestnictwie w Klubie Filmowym. Marzy, aby taki klub mógł powstać w Domu Lekarza.



- Pani pierwsza, proszę.
- O, jak się boję, panie doktorze!
To, wbrew pozorom, nie banalny dialog z przychodni, ale fragment próby koncertu "Z łezką w oku" w maju 2003 roku. Zaledwie miesiąc wcześniej spotkali się po raz pierwszy. Grzegorz Góral zaprosił uzdolnionych muzycznie lekarzy i ich rodziny. "Muzykujący lekarze" zadebiutowali z powodzeniem dziewiątego maja 2003 roku koncertem, na który złożyły się piosenki Ordonówny, Okudżawy, pieśni operowe, operetkowe i jazz. Koncertują do dzisiaj.